Idą nic nie widząc

Idą nic nie widząc

abstrakcja

Technika: akryl na płótnie


Abstrakcyjna kompozycja, której głównymi bohaterami są rozmywające się w deszczach postacie. Kolory dominujące na obrazie to chłodne odcienie błękitu i ciepłe złociste akcenty. Sylwetki idących są zdeformowane, co sugerować może tłumny pęd lub osobliwą ‘cywilizowaną’ depersonifikację. Jednorodnie przecinające tło białe poziome pasy symbolizować mogą bariery komunikacyjne i psychologiczne - lęk przed otwarciem się na drugiego człowieka, obawę przed nawiązaniem kontaktu wzrokowego. Obraz emanuje uczuciem izolacji i dystansu, mimo że wszyscy są fizycznie blisko siebie.

Kompozycja jest próbą interpretacji językiem abstrakcji zjawiska, na które często w swoich pracach uwagę zwracał Zygmunt Bauman - o “płynności” relacji we współczesnym społeczeństwie, szczególnie w kontekście miejskim; o doświadczaniu “wzajemnej obojętności” ludzi będących częścią tłumu. Wszyscy idą razem, lecz jednocześnie osobno.

Frazesem jest stwierdzenie, że nie ma samotności większej niż samotność w tłumie; powtarzają to powieściopisarze, a tragizm takiej sytuacji jest niezaprzeczalny.

~ V. Woolf Tajemniczy przypadek panny V.; Nawiedzony dom. Opowiadania zebrane